No więc dawno dawno temu był sobie sklep monopolowy "Raj", w którym głównymi klientami byli Adam i Ewa. Z racji, że kupili tam już mnóstwo towaru - mieli kartę stałego klienta, która dawała dostęp do fajnych promocji na winko. Sklepikarz jednak przestrzegł parę, żeby nie brała wina z tej najdolniejszej półki. Bo to pospolite jabłko.
Pewnego dnia Adam posłał Ewę po trochę zaopatrzenia na sobotę. Ewa stała smętnie przed najdolniejszą półką i wpatrywała się w zakazane wino. A że miała węża w kieszeni – powzięła poważną decyzję o spróbowaniu "Jabłka". No i sielanka się skończyła. Nadszedł wielki gniew Wątroby, która miotała błyskawice i resztki jedzenia gdzie tylko popadło. Żołądek Ewy wywrócił się na drugą stronę. A że poczęstowała Adama - obije cierpieli niewypowiedziane katusze.
Na następny dzień "Raj" został zamknięty przez Sanepid. Adam i Ewa snuli odtąd marny żywot w ciężkim i nieprzyjaznym świecie.
Morał? Gdy kobieta częstuje Cię jabolkiem grzecznie odpowiedz, że stać Cię chociaż na Kadarkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz